2 garście świeżego szpinaku
1 pomarańcza
1 bułka toskańska
4 plastry szynki wędzonej
piersi kurczaka
oliwa
pęczek bazylii
1 cytryna
3 czosnek
sól
pieprz
Piersi kurczka zamarynować na dzień przed. Marynatę robimy z liści bazyli posiekanych, soku z cytryny, skórki z cytryny i drobno pokrojonego czosnku. Jeden płat piersi dzielimy na dwie części horyzontalnie, tak aby powstały cieńsze płaty. Takie płaty kładziemy na papierze, który posypaliśmy czosnkiem, bazylią i skórką z cytryny, następnie posypujemy od góry identyczną mieszanką. Przykrywamy papierem do pieczenia i uderzamy delikatnie choć zdecydowanie dłonią, tak aby mięso się rozbiło, a składniki "weszły" w w kure.
Na drugi dzień myjemy i osuszamy szpinak, pomarańczę kroimy tak aby nie miała białych części, szynkę kroimy i wrzucamy na kilka chwil na suchą patelnię. W międzyczasie smażymy kurczaka na złoto, a bułeczkę opiekamy w piekarniku.
Na szpinak, układamy kawałki pomarańczy, polewamy sokiem, dodajemy kurczaka, szynkę, skrapiamy oliwą i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem. Solimy do smaku.
Pyszności : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz