poniedziałek, 20 stycznia 2014

Zielono mi :)

3 garście świeżego szpinaku
1 jabłko średnie
1 banan ani za mały ani za duży
woda mineralna

Uwaga: trzeba mieć blender, z dobrych wiadomości wystarczy ręczny (tzw. noga*, ale ludzka nie da rady)

Dobra rada cioci Oli, najpierw rozwalcie szpinak z wodą na zieloną paćkę, potem dodajcie owoce i mielcie, mielcie, mielcie... Jak Wam konsystencja za gęsta na Wasz smak wyjdzie można dodać wody mineralnej.

To cudeńko poprawi cerę, jest bombą minerałowo-witaminową, kalorycznie nie istnieje :) porcja ze zdjęcia to 200 kalorii.

* swoją drogą to jest jakiś kosmiczny żart, żeby ręczny blender nazywał się nogą... O_o zrozumiałabym przedramieniem :P

Smacznego!

PS. Wszystkie artykuły dostępne w Biedrze, z wyjątkiem blendera, bo już go zdjęli z promocji :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz